Ultradźwięki czy keratyna – początkowo, kiedy pojawił mi się w głowie pomysł na ten artykuł, chciałam szczegółowo opisać każdą metodę, a następnie zrobić krótkie porównanie: ultradźwięki vs. keratyna.
Ostatecznie zdałam sobie sprawę, że będzie to kolejny artykuł jakich wiele w sieci, a chyba nie tego oczekujecie Kochane Czytelniczki. Gdyby po przeczytaniu tego artykułu pozostał w Was jednak niedosyt wiedzy, to szczegółowy opis każdej z metod znajdziecie w zakładce METODY PRZEDŁUŻANIA
W innym swoim artykule wspominałam Wam, że zanim zaczęłam zawodowo przedłużać włosy, jakieś 13 lat temu po raz pierwszy stałam się klientką salonu oferującego zabieg przedłużania włosów. Wtedy tak naprawdę usługa ta była o wiele mniej popularna niż obecnie. Nieliczne salony ją wykonywały, a ceny były zdecydowanie wyższe niż obecnie. W Internecie było też o wiele mniej informacji o metodach przedłużania, zaletach, jak i wadach poszczególnych metod.
W trakcie tych trzynastu lat miałam okresy wielkiej miłości jak i rozstań z moimi przedłużanymi włosami. Na szczęście – mam tu na myśli rozstania – okres ten nigdy nie trwały długo. Można powiedzieć, że jak bumerang do nich wracałam, albo one do mnie… 😉
Te rozstania głównie powodowane były niezadowoleniem z usługi. Łączenia się ześlizgiwały, a objętość doczepianych włosów była o połowę mniejsza po trzech miesiącach. Dodatkowo były to czasy, kiedy właściwie nie „bawiono się” w podciąganie włosów. Najzwyklej w świecie po 3 – 4 miesiącach trzeba było zapłacić za nowe włosy. To dopiero były koszty w skali roku… Wow, jeszcze mnie boli jak o tym myślę 😉
Biorąc pod uwagę moje osobiste doświadczenia, jak i doświadczenia moich Klientek, mogę ze spokojnym sumieniem powiedzieć, że jeżeli chcesz przedłużać włosy to wybór twój powinien być pomiędzy dwiema metodami. Metodą keratynową, a metodą na ultradźwięki.
Ultradźwięki czy keratyna?
Co je łączy?
W obu tych metodach łączenia, które wykonuję są mini wielkości – NANO-BONDS. Są dyskretne i prawie niewyczuwalne.
Pasma włosów, które doczepiam, są cienkie. Dostarcza mi to więcej pracy – aby uzyskać efekt pięknej, pełnej fryzury muszę doczepić ich więcej niż doczepia większość salonów. Jest w tym jednak pewien zamysł. To prawda, że przy grubszych pasemkach jest mniej pracy, zabieg trwa krócej, ale… niestety zbytnio obciążają włosy Klientki, a właściwie cebulki jej włosów, które osłabione mogą zacząć wypadać z większą częstotliwością niż powinny. O tym się nie mówi…
W obu metodach oferuję najbardziej pożądany rodzaj włosów: słowiańskie lub dziewicze słowiańskie.
Przy obu metodach wykonuję zabieg podciągania po 3 – 4 miesiącach. Klientka nie musi więc, tak jak ja kiedyś, płacić za nowe włosy. Płaci za zabieg podciągania, którego cena jest bardzo atrakcyjna. Nie ma również znaczenia, którą z tych metod wybierze: ultradźwięki czy keratynę. Za zabieg założenia zapłacisz tyle samo, cena bowiem uzależniona jest od gatunku włosa a nie metody. To też taka mała różnica w porównaniu do innych salonów, które zabieg wykonywany ultradźwiękami wyceniają drożej. To od rodzaju włosów oraz ich późniejszej pielęgnacji zależeć będzie jak długo będą Ci służyły. Czyli ile razy będą kwalifikowały się do podciągania.
Zapytasz, co w takim razie różni oba zabiegi? Który rekomenduję?
Do wykonania zbiegu przedłużania na keratynę stosujemy urządzenie, które należy rozgrzać do ok 180 stopni Celsjusza. Włosy poddajemy więc działaniu ciepła. W ultradźwiękach urządzenie emituje specjalną długość fali i na zimno formuje się łączenia. Powiesz, OK 180 stopni to mniej niż prostownica. To prawda. Po co jednak wystawiać włosy na kolejne źródło ciepła. Wystarczy im częste suszenie, lokówki, prostownice… Niektóre badania mówią, że wystawianie włosów na temperaturę wyższą niż 150 stopni powoduje ich matowienie i osłabienie. Przy ultradźwiękach nie musimy się tym martwić.
Łącznia są mocniejsze i o wiele trudniej włosy się wyczesują (porównując do łączeń keratynowych na ciepło). Jakie ma to przełożenie? Ogromne. Fryzura przez cały okres 3 – 4 miesięcy jest nienaganna, objętość włosów zbliżona do objętości tuż po zabiegu przedłużania.
I kolejna WAŻNA uwaga. Podczas podciągania włosów założonych na ultradźwięki, sporadycznie dodaje się nowe pasemka. Przy łączeniach keratynowych, gdzie podczas codziennej pielęgnacji o wiele więcej włosów się wyczesuje, w trakcie podciągania włosów trzeba uzupełnić fryzurę o kolejne, nowe pasemka (dodać przeważnie kilkanaście gram włosów). Jest to dodatkowy koszt doliczany do usługi podciągania. Rzadko wspomina się o nim Klientce w momencie, kiedy decyduje się na zabieg. Informacja ta, przeważnie niemile, zaskakuje ją w chwili wykonywania zabiegu podciągania.
Zwykle łączenia ultradźwiękami są płaskie. Płaskie łącznia stanowią przewagę nad łączeniem owalnym (keratynowymi). Tworzą bowiem naturalny wachlarz z doczepionych włosów, który idealnie wtapia się we fryzurę i pasma się z fryzury nie wydzielają. Oczywiście jeżeli Klientka preferuje łączenia owalne można je również, na życzenie Klientki, wykonać metodą ultradźwięków
A wady tej metody? Myślisz sobie, przecież muszą jakieś być…
w większości salonów przedłużających metodą ultradźwięków największą wadą jest cena zabiegu przedłużania oraz podciągania włosów po 3 – 4 miesiącach.
Jednak nie w PRZEDŁUZAMY.PL
Przez cały czas pamiętamy, że PRZEDLUZAMY.PL POWSTAŁO Z MYŚLĄ O KOBIETACH I DLA KOBIET, dlatego na rynku wyróżnia nas jakość i cena, zdecydowanie niższa niż w innych salonach (zapoznaj się z cennikiem)
Konkurencyjna cena zabiegu w naszym salonie jest odpowiedzią na CEL, KTÓRY NAM PRZYŚWIECA: propagowanie bezpiecznego dla włosów zabiegu zagęszczania i przedłużania z udziałem zimnej dyfuzji – ultradźwięków.
KAŻDA Z NAS MA PRAWO DO PIĘKNYCH WŁOSÓW I WŁASNEGO STYLU !
Myślę, że po tym artykule wiesz już, że jako Klientka przedłużająca włosy wyżej cenię sobie przedłużanie na ultradźwięki.
Jako osoba wykonująca zabieg, uważam, że każda z nas ma prawo do własnego stylu. Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego artykułu umiesz juz odpowiedzieć sobie na pytanie na pytanie: ultradźwięki czy keratyna?
Zapraszam Cię więc do mojego salonu na zabieg przedłużania włosów obiema metodami: keratynową i ultradźwiękami.
Najważniejsze dla mnie przede wszystkim jest ZADOWOLENIE Klientki :-*
ZADZWOŃ I UMÓW SIĘ NA BEZPŁATNĄ KONSULTACJĘ, NA KTÓREJ WSPÓLNIE DOBIERZEMY JAKOŚĆ, KOLOR I DŁUGOŚĆ WŁOSÓW :-). Odwiedź mnie na INSTA